Komentarze: 4
Żebyście wiedzieli jakie kto lubi wino,
By do domu prowadziły proste drogi,
Byście nad rzeką się czasem zjawili,
Byście nie walczyli pod białym sztandarem
Ale pod każdym słusznym wam,
Byście byli na luzie,
By was bezradność nie znosiła hen,
By niczego nie było żal,
Byście wiedzieli jaki numer wykręcić,
By byli wasi przyjaciele,
By się wam posadzki nie żarzyły pod nogami,
Byście się przez sen uśmiechali,
By wam karzeł nie próbował giganta grać,
By się świat nie rozszczepiał,
Byście nie strzelali do siebie nawzajem,
Byście nie skakali za kotem i psem,
Byście byli prawdziwi,
Byście tańczyli swe nieustanne tango,
By orkiestra grała, and Let’s Disco!
Bądzcie spokojni w domu,
Byście nie zabierali książek i płyt,
Mieli więcej miejsca niż na półce czy parapecie,
By szło dłużej niż do niedzieli,
By cieszyły poranki, zadowalały noce,
By sny nie zniechęcały do wstawania,
By Polska pokonała Anglie,
Rozmów bez wytchnienia,
Niejednego Stronga, czy Lecha,
By wam nie było życie gorzkie,
Byśmy mieli wspaniale autostrady,
Byście nie mieli oczu zmęczonych jak moje,
Nie czujcie się chorzy,
Byście się słów nie bali,
By wam matura nie straszyła,
By studniówka wasze dusze szaleństwem zamęczyła,
Byście się nie bali czarnej Wołgi,
Niech przegrają wasze lęki,
By nic nie wchłonęło waszych marzeń i snów,
By pogoda była taka jaka lubicie,
Bym was nie pozabijał na siatce,
Byście przeżyli gdy was podwiozę,
Byśmy za rok przed świętami o sobie pamiętali,
By każdy dostał się tam gdzie chce,
( By młodsi się w Kraszaku i innych badziewiach nie dusili, hahahha :p),
By błogostan piasaczynskodziałkowy osiągnąć ;p
By był „ Jest lewy szot foka luz”,
By „ i to jest groza” w lepszym wydaniu na konwencie usłyszeć,
By każdy na Nocznickiego 14 trafił, Fłansuska.
Byście spożywczaków nie okradali.
By grozą ciągle nam w kolorze rtęci była,
Koncertów pomyślnych.
Fizyk i matematyk szalonych,
Zdrowia, szczęścia, radości, miłości, pomyślności, spełnienia marzeń,
Byśmy nie zerwali kontaktu ze sobą,
byśmy szanty razem w Galeonie śpiewali,
Byśmy na wycieczki razem smigali.
Krymu!
A sobie samemu życzę tego samego co wyżej napisałem, i jeszcze więcej, mimo że grzechem jest o więcej prosić. Jednak tego co chcę więcej nie napisze publicznie, bo to tylko dla mej samoistnieniości zachowane i wyproszone będzie.
Wesołych świąt.
Tomek.