A wiec postanowilem tu deczko przedstawic tych wielkich ludzi co ze mna graja sesje:
OLA
...Olafem zwana... Ktos bez kogo te sesje by sensu nie mialy (bo tylko ona umi leczyc)... a tak wogole to tez jest bardzo wazna... w koncu mnie i Mateusza obdarowala obraczkami ;). Bardzo otwarta, ciagle sie smieje i lubi "Burning Times". Slucha m.in. Gamma Raya... czyli ma za to bardzo duzego plusa ;] Ogolnie jak to sama niegdys wspomniala jest bardzo uczynna i najfajniejsza na swiecie ;) Hehe.. i ladne oczy ma :P Bardzo kocha swojego brata... i swieczki.... o! i jeszcze lozko lubi ;] Ubiera sie nie na czarno :P Twierdzi ze nas lubi :P W sumie troche postrzelona... ale tak na plus ;] Lubi dzien metalowca i chodzi w glanach ;] Wszystko i wszystko... Nie opusc nas nigdy! :P
ALA
... Alką zwana ;)... w sumie tez bardzo wazna na sesjach bo ma najsilniejsza postac ;)... i moze wszystkich nosic w razie potrzeby... poza gra... to tez bardzo otwarta, ciagle sie smieje i nie wie co to "Burning Times"... ale to nic (kwestia czasu). Uwielbia jogurt i koniuchy :P Z Olafem zawsze punktualnie wraca do domu... Nie chce jej sie chodzic po schodach i prawie nie zaglada do pokoju swego ;] Nie wie gdzie swiatlo ;] I tak miedzy Bogiem a prawda jest bardzo grzeczna i spokojna :)
TOMEK
... Foltenthorem zwany... wazny w druzynie bo stara sie trzezwo myslec i jest druga osoba co do sily... wiec tez ludzikow moze nosic... poza gra... CHYBA troche mniej otwarty na ludzi i troche mniej sie smieje ale i tak spoko kolo ;] Czasem sie doluje, ale to nic... kazdemu sie zdaza ;] Nie wie co to "Burning Times" ale slucha Gamma Raya wiec tez jest w porzadku. Wie gdzie swiatlo, przynosi ciasto i boomboxa, mieszka klatke obok (sasiad ;] ) i lubi grac w nozna pilke :P Dotego on mnie chyba zawsze rozumie (co jest wyczynem karkolomnym). On takze kocha brata swego :) Stara sie byc punktualny i tego... SPOKO :P
MATEUSZ
... Vagantisem tudziez Mackiem zwany ;)... debil jakich malo, ale tez spooooko czlowiek :) Smieje sie o kazdej porze z kazdej sytuacji i wogole nie wiadomo po co... Piroman i sadysta... Pochopny... ciagle sie miota... gdzie wejdzie tam wszystko niszczy... ale coz... taki on juz jest ;] Ma fajne nazwisko... i jest wspolautorem "Burning Times"... "klasowa bratnia dusza" niemalze.. :P:PP:P Rowerem jezdzi... lubi Mange i Anime (sic!) i Wiedzmakowa spolke :) Sojusznik z Ogame`a ;] RUN!!!!!
I teoretycznie jest jeszcze jeden taki koles... przywdziany w czerwona toge... z kapturem na glowie... ktory przyslania mu cala twarz... i ten oto jegomosc zawsze najwiecej nad wszystkim mysli... On jest.. ale go nie ma... nie ma...nie ma go... ale czuc jego obecnosc... nikt go nie widzi... ale kazdy wie ze on gdzies tam sie czai na wasze zycie... szaa.... uwazajcie... on ciagle was obserwuje... i mysli... mysli jak wam zycie urozmaicic... uwazajcie..........(nie lubie o nim pisac)
Darzesiek Dagenoth Grzesiek ;]