Archiwum 12 lutego 2006


lut 12 2006 Okiem wedrowca #1
Komentarze: 3
Widzialem ich dzisiaj... Jechali na poludnie, w kierunku Denver. Bylo ich czworo. Za kolkiem kobieta o dosyc nietutejszych rysach twarzy, obok niej mezczyzna w mundurze posterunku, a z tylu facet z M16.. sadzac po twarzy hegemonista i jakis dziwny czlowiek... mutant? Cholera wie... Pedzili do Dog City w starym Volkswagenie Busie. Czyzby nie slyszeli co sie tam dzieje? A moze jada tam wspomodz mieszkancow? Ktoz to wie... Widzialem juz ich w akcji... Podczas lapania REPLIKANTA. Calkiem niezle sobie radza... hmm...tzn tych dwoch facetow dobrze sobie radzi, bo mutek i babka raczej malo bitni sa... takie przynajmniej odnioslem wrazenie. Jak olow zaczyna latac w powietrzu to oni kryja tylki w wozie i czekaja az sie wszystko skonczy. Huh... mozna i tak. Zachod slonca... czas na polowanie...

Dafenog
foldag : :