Archiwum 11 lutego 2006


lut 11 2006 Celownik optyczny
Komentarze: 2

Och, dzisiaj był świetny dzień. Mam celownik optyczny. Super. Ale na początku nie było wesoło. Trochę popadało, pogromiło, a te debile nie pozwalały mi spać w spokoju. Kiedyś któryś oberwie za mocno i będzie płacz. Wpadliśmy w ręce łowców niewolników. Ale mieliśmy fart i jacyś kolesie ich dopadli. Ciekawe kto to był. W zamieszaniu Natasha „zdobyła” fajny samochodzik. Tylko te debile zaczęli rozpieprzać stary. Mogli go gdzieś sprzedać... Trudno. Ja celownik mam. I napiłem się dzisiaj kawy. Średnia była. Ale brakowało mi tego smaku.Za wiele się dzisiaj nie działo. Ot taki normalny dzień. Ciekawe co się w tym miasteczku szykuje...

Jorge

foldag : :