Archiwum 23 listopada 2008


lis 23 2008 Bałwanowato
Komentarze: 0

Let it snow, let it snow, let it snow...

Właściwie, nie lubię śniegu.

Tak. Nie, nie uległem fali radości, związanej z tym dziwnym białym proszkiem. Już w średniowieczu udowodniono że snieg pochodzi z Francji. Teraz to rozpocznie sie masakra. Zimowe buty trzeba wiazac. Sa cięższe od adidasów. Na uczelnie będę szedł wolniej. Na schodzach do metra/przejścia podziemnego będzie mozna się zdrowo wypierdolic, co zdrowe dla organizmu ostatecznie nie będzie. By sie schować przed sniegiem i mrozem, ludzie rozdający ulotki zaczna stać w przejsciach i metrze, przez co wszystko bęidze zapchane. Równiez masa ludzi przestanie latać gdzieś z buta, tylko powsiadaja do metra czy tramwaju, czyli tłok do kwadratu. Uch. Na ulicach będize pełno świecidełek( znaczy, już są), i ludzie cierpiący na epilepsie zaczna walac sie nieswiadomi niczego po ulicachz powodu szoku wzrokowego.

Czyli, jednym słowem, idą święta. Niektórym pozostał miesiąc do świąt, innym, na przykład 9 kolokwiów wszelakich.

 

foldag : :