Archiwum 31 maja 2006


maj 31 2006 Tomka glosnik
Komentarze: 3
Wlacza mi ostatnio Maidenow, Metalike, Savatage'a, Huntera troszki. Do niedawna byl wesoly. Wszystko mu sie podobalo. Od 2 dni cos mu odwalilo. nie wiem przez kogo. Dzwiny jest ten swiat. jakis taki wkurzony, zly, rozzalony. I nic mu sie nie chce. Wlasnie udaje ze robi matme. Widac ze nie o tym mysli. Jego plecak mowil mi ze w szkole przy kumplach o wszystkim zapomina. No i ze i naszywce Huntera zapomina. dziwny. Zal goscia. Nic mu sie nie chce robic. Odechcialo sie wypadow. Nawet na mazury nie chce mu sie jechac. Siedzi przed tym kompem i sie irytuje. Widac ze mu sie chce w noge grac. Ale nie moze. Nawej jak idzie sie przejsc to to mu nic nie daje. Niedobrze. Wylecze go stara Metalika Tomek sam. W tej notce nie ma nic po angielsku. Nie umiem i mam w dupie obecna mode. Nie po to nasi dziadkowie walczyli zeby po inniejszemu pisac. Mam dziwny glosnik. Ten prawy. Sesji trza. I nogi. :/ Ta notka miala byc napisana 4 dni temu i miala byc optymistyczna. Nie moja wina ze nie chcialo sie okienko edytora wlaczyc. Naprawde. Optymistyczny akcent? - za 8 dni 22 godziny i 12 minut.
foldag : :