Jak w dwie godziny nic nie zrobić.. :P
Komentarze: 8
Po pierwsze... Olaf pamiętaj ze w garazu nic nie ma, Ala nigdzie nie wchodziła, Mateusz nic nie otwierał, a mnie i Grześka nigdzie nie było...
Po drugie... My name is Tomek... i nic tego nie zmieni (hahaha)i sie w ass pocałujcie Grześki i Mateusze!!
Po trzecie... moja klatka to nie jakiś stolik sesyjny i sie po nim nie pisze :P
Po czwarte... już niedlugo nadejdzie ten moment w którym Mateusz straci swoje zeby... niby dzisiaj bylo blisko, ale wypieral sioe ze wszystko pod kontrola ( tak tak, wierzymy.. :P)
Po piąte(sic!) Juz w sobote sesja... U Ali!!!!!!!!!! Pozostawimy po sobie pamiatke
P.s Autor notki: Tomek
Bylo :D Po pierwsze to sie zdaza srednio raz na 3 dni i przywyklem, a po drogie nie wiem o ktory raz ci chodzilo ;) ten na ulicu, czy na wyjezdzie i w rowie :P
Aż tak giętki to ja nie jestem i nie siegne :P
nie no ide bo juz tego za wiele.......
dobranoc
mam nadzije ze teraz juz na serio.... :D
no wiesz co zle!! inaczej to bylo!!
A bylo tak: \" ja...nic nie robila w twoim garazu...ja nie otwieralam a mateusz nie wchodzil a grzeska i tomka tam nie bylo\" nom dokladnie tak bylo!!
Dodaj komentarz