Być czy nie być???
Komentarze: 3
Taaa... od dawna nie pisalem... no i ta chwilą na ktora nie czekaliscie nadeszla... Bo czasem trza cos skrobnoć... Mamy wrzesnień... Wiadomo rok szkolny... Nie wiem co myśleć... czesc klasy fajna, czesc gorsza...i jakoś tak wogole.... cokolwiek... O szkole koniec... Hmm... w wakacje przytylem 5 kg...(kogo to obchodzi??) Zdrowo mi wyszly.. Powrót do poprzedniej budowy ciala :? Hmm szczesliwa lewa noga... Po zlamaniu kości śródstopia zapewne mam palca zlamanego... <lol?> W siatke se ostatnio pogrywam... Rower dalej rozwalony... LM rusza od wtorku.. fajnie :D ( znowu pytanie kogo to obchodzi???) Hmm Biala fajnie miasto.. Cimoszewicz na autobusach i Siepsiak na latarniach :D I kurcze dol... Piłke do nogi szlag trafił... Piłke do siatki... też szlag trafił... :( Wydatki sie szykują... :/ NooOOoooo... To napisalem tą notke... o durnotach ale napisalem.. czasem trzeba.. :P
P.S. 1 - Tytuł notki wziaś sie z braku weny
P.S. 2 - Notka też...
P.S. 3 - Idzie ktoś na spacer??
P.S. 4 - Ważne by być dobrej mysli!!!!
Mania szlagów trafiania?
bleh...
Dodaj komentarz