Aftersession v.1
Komentarze: 2
No i takto... po raz kolejny improwizowalem od poczatku do konca... i nigdy wiecej :D Nastepnym razem czeba sie bedzie przygotowac chodz troche... No i zostane na dniach powiernikiem pierscienia... znaczy sie obraczki :). Ogolnie rzecz biorac nasze te sesje to az mnie na nogi stawiaja :P (nieliczni wiedza o co loto :P ). Ida swieta... I jest w sumie fajnie :) Fajnie... gdyby tylko nie to ze ja bardzo lubie pisac o niczym, nie? :P Tyyle chyba... Nastepnym razem napewno bedzie inteligentniej i ogolnie lepiej! :)
Ps. Grajcie sesje to wam sie zycie odmieni!
Ps2. Obiecuje ze kolejne moje noty beda juz na poziomie i wogole :)
Dag zwany Grzegorzem :P
Dodaj komentarz