lut 12 2006

Okiem wedrowca #1


Komentarze: 3
Widzialem ich dzisiaj... Jechali na poludnie, w kierunku Denver. Bylo ich czworo. Za kolkiem kobieta o dosyc nietutejszych rysach twarzy, obok niej mezczyzna w mundurze posterunku, a z tylu facet z M16.. sadzac po twarzy hegemonista i jakis dziwny czlowiek... mutant? Cholera wie... Pedzili do Dog City w starym Volkswagenie Busie. Czyzby nie slyszeli co sie tam dzieje? A moze jada tam wspomodz mieszkancow? Ktoz to wie... Widzialem juz ich w akcji... Podczas lapania REPLIKANTA. Calkiem niezle sobie radza... hmm...tzn tych dwoch facetow dobrze sobie radzi, bo mutek i babka raczej malo bitni sa... takie przynajmniej odnioslem wrazenie. Jak olow zaczyna latac w powietrzu to oni kryja tylki w wozie i czekaja az sie wszystko skonczy. Huh... mozna i tak. Zachod slonca... czas na polowanie...

Dafenog
foldag : :
Vagantis (STIG)
20 lutego 2006, 18:24
Klimatyczna notka :) A co do tego mutka co się z nami plącze i Nataszy, to lepiej niech się nie wychylają, bo to nasze przyszłe źródła dochodów ;) Tak na poważnie, to nie tylko pakery na tym postnuklearnym świecie żyją. Bardzo średnio mi odgrywanie szło... Za dużo trupów... Ale ja naprawdę nie chciałem... ;) Ach, czemu tak trudną rolę mam w dramacie tyyym?! Ale na następnej sesji bardziej się postaram... moze nie jest zbyt późno...

AVE
Vagantis (STIG)
20 lutego 2006, 18:23
Klimatyczna notka :) A co do tego mutka co się z nami plącze i Nataszy, to lepiej niech się nie wychylają, bo to nasze przyszłe źródła dochodów ;) Tak na poważnie, to nie tylko pakery na tym postnuklearnym świecie żyją. Bardzo średnio mi odgrywanie szło... Za dużo trupów... Ale ja naprawdę nie chciałem... ;) Ach, czemu tak trudną rolę mam w dramacie tyyym?! Ale na następnej sesji bardziej się postaram... moze nie jest zbyt późno...

AVE
15 lutego 2006, 16:37
chowamy, bo nie mamy sie z czym pokazywać. Ejj a poza tym kto szybko odjedzie jaby co? Będą na mnei czekać?? Dlatego siedzę w wozie.
pozdrowionka^^

Dodaj komentarz