maj 26 2009

Majbył


Komentarze: 2

Taka gra słów w tytule. Postanowiłem notkę popełnić, to jazda.

Zawsze jest tak, że tematy pojawiają się nagle, eksplodują, robi się szum, myśli się o tym, a na koniec i tak nie ma jak zagrać sesji. Znowu chciałbym poczuć łzy strachu rtęciowego, a potem rdzową nijakość, stalowe bóle, i zakończyć chromową rozpierduchą. Nie napisze ani "mojej rtęci", ani nic na temat historii polski za czasów Mieszka IV, z PL 2020. Nie wiem, czy to was interesuje, jednakowoż, chciałbym ponarzekać na to, skoro sił do narzekania na zapis konstrukcji, i inne dziwne przedmioty, nie mam. Z czasów " dawaj stary",  " kurwa, Foltek, jak to chyba?" pozostał soundtrack z ostatniej sesji ( Come Together, Beatelsów ( w esce rock dzisiaj też leciało) w tle, wg zapamiętanej kolejności, zanim ukończę notkę będzie California Dreamin', Summer in the City się oberwie, jeśli się rozpisze). Koniec informacji muzycznych, o ile takowe takowymi mógłbym nazwać.

Foltek, który będzie politykiem.

Czemu ta pierdolona Unia Europejska wpada na tak popierdolone pomysły???

Czemu za sprawy poprawy jakości życia, oszczędzania, i ochrony środowiska odpowiada jakiś debil?? Czemu pojebani ludzie nie są wysyłani na plantacje kawy do Brazylii, tylko trafiają na takie stanowiska? To że jest tak w naszym kraju, nie znaczy że musi być tak w Unii. Niestety, jest tak. Nie chce rozwalić ze złości klawiatury, wiec jak ktoś chce wyjaśnień, możemy pogadać w cztery, czy więcej oczu, o ile nie boicie się, że was opluje w słowotoku, albo zabije, gdy okaże sie że macie takie same poglądy. Czemu na stanowiska dla inżynierów nie trafiają inżynierowe( jeśli to inżynier, to czemu pojebani inżynierowie, bici w dzieciństwie przez rówieśników?)

Foltek, kibic Blaugrany, Barcelony, Dumy Katalonii!!

Finał we środę! Oby Nasz! (Tapeta Barcy już na pulpicie, twarzy nie będę malował, jakoże mecz oglądam w domu ;p)

Jeśli chodzi o sezon lotniczy, to zapowiada się nader ciekawie. Bardzo ciekawie. Mega ciekawie. A walka migaczy 2 na 2 na bialskim niebie, nic, tylko się delektować, jak przystało. Radom później.

Dalej leci stara, lub nowa, ale komponowana do NS muzyka, naprawdę, dobra nuta :D Boney M

Fakt posiadania aparatu tyle daje, że ów leży na szafce, eh, może we czwartek upoluje stare miasto, wpis z wf, basen zaliczony :D

Teraz nauka, nauka, nauka, finał, nauka, Ursynalia Coma, Hunter, LAO CHE!!!!

 

foldag : :
szmaragda
31 maja 2009, 23:06
rób jeżyce :)
26 maja 2009, 21:09
Hmmm a ja kiedyś pomalowałam twarz w barwy klubowe w czasie meczu będąc w domu! O! nie stare miasto nie! rób prage ;)

Dodaj komentarz